piątek, 3 sierpnia 2018

Zarządzanie sobą w czasie


Zarządzanie kalendarzem, zwane inaczej zarządzaniem czasem, albo zarządzanie sobą w czasie, to obecnie jedna z częściej wymaganych umiejętności efektywnego pracownika. Dzięki odpowiedniemu planowaniu zadań, które należy wykonać, można znacznie skrócić czas wykonywania pracy, równocześnie poświęcając na zadania mniej energii.
Należy zawsze przy tym pamiętać, iż nie jesteśmy w stanie zaplanować całego swojego dnia. W literaturze można spotkać się z poglądem, że efektywnie jesteśmy w stanie zaplanować jedynie 60% swojego dnia. W moim odczuciu można nawet ok. 80% czasu dnia zaplanować.
Przy zarządzaniu sobą w czasie (bo to moim zdaniem najlepsze określenie) należy pamiętać o kilku rzeczach:
1.       Nigdy nie planuj 100% czasu dnia – i tak się to nie sprawdzi. Dzięki rezerwie czasowej niezaplanowanej mamy czas na tzw. nieprzewidziane rzeczy lub można go inaczej wykorzystać,
2.       Staraj się grupować swoje zadania - znacznie szybciej wykonamy 5 telefonów jeden po drugim, aniżeli przerywając je czytaniem maili, pisaniem notatek, czy opracowywaniem raportu,
3.       Nie zostawiaj zbyt długiej przerwy między poszczególnymi czynnościami,
4.       Jak coś można delegować innej osobie – zrób to. Cedowanie zadań nie jest oznaką słabej jakości Twojej pracy. Bardzo duża część młodych menagerów niestety ma tendencję do robienia wszystkiego samemu, ale przy kumulacji wielu rzeczy do wykonania czasem staje się to fizycznie niewykonalne (lub wykonalne, ale słabe jakościowo). Warto pamiętać, że nie da się samemu wykonywać pracy całego zespołu – nawet gdyby tak było to po co jesteś menagerem? 😊
5.       Nie marnuj czasu na układanie skomplikowanych grafików i organizowanie swojego czasu. Warto pamiętać, że planowanie nie jest sztuką samą w sobie. Nie planujmy każdej drobnostki jak wyjście na kawę czy do toalety, bo zamiast oszczędzać czas dzięki planowaniu marnujemy go dużo więcej.
W planowaniu swojego dnia można wykorzystać różne narzędzia pracy. Jedni wolą tradycyjny – papierowy kalendarz, a inni wolą wersję elektroniczną. Postaram się poniżej po krótce je opisać.
Google Calendar. Jest dostępny przez każdą przeglądarkę internetową, a dzięki przechowywaniu wszystkich danych na zdalnym serwerze, (a nie na konkretnym komputerze), dostęp do planu jest możliwy z każdego miejsca, z dowolnego komputera podpiętego do Internetu. W kalendarzu Google możemy zawrzeć wiele różnych „kalendarzy”, które mogą być oznaczane różnymi kolorami. Dzięki temu możemy zdecydować w jaki sposób chcemy grupować swoje zadania, np.:
·         Praca,
·         prywatne,
·         telefony,
·         oferty,
·         spotkania, itp.
Warto przy tym jednak zwrócić uwagę, by nie stworzyć zbyt wielu kalendarzy, bo zbyt duża ilość kolorów nie sprzyja sprawnemu wyszukiwaniu zadań, rozpraszając uwagę, a samo planowanie będzie zajmować wiele minut.

Każde zadanie może mieć ustawione przypomnienie - mailem, okienkiem pop-up lub SMS-em. Z tego co wiem, to wszystkie przypomnienia są bezpłatne, niezależnie od ich ilości.
Jest także możliwość współdzielenia określonych jego części z innymi osobami, co może być przydatne np. jeśli pracujemy nad wspólnym projektem i mamy zarówno wspólne, jak i oddzielne zadania, a także jeśli jesteśmy czasowo uzależnieni od współpracowników. Wówczas taki wspólny kalendarz pozwoli nam zaoszczędzić wiele czasu - zamiast denerwować się, że kolega z innego pokoju jeszcze nie zrobił swojej części zadań, możemy odpowiednio zaplanować swój dzień.
Kalendarz Google ma także ciekawą opcję dla osób współpracujących z zagranicznymi firmami. Można w nim zaimplementować kalendarze zawierające święta i dni wolne innych państw. Dzięki temu unikniemy zdziwienia, że zaplanowaliśmy rozmowę z klientem z Niemiec czy Francji, czy też pilny mail do centrali w Stanach na dzień, w którym w tamtych krajach jest święto.
Oczywiście aplikacji do zarządzania czasem (kalendarzy, to-do list, menedżerów zadań) jest bardzo dużo - zarówno w grupie płatnych, jak i bezpłatnych narzędzi. Celowo ich tutaj nie wymienię ponieważ to nie jest miejsce na reklamę, a zasady działania są bardzo zbliżone. Każdy powinien dobrać taki, jaki będzie mu odpowiadał. Warto pamiętać przy tym, że z założenia codziennie będziemy z niego korzystać.
A co pozostaje dla osób, których nie przekonuje komputerowy kalendarz?
Oczywiście tradycyjne, papierowe kalendarze. Ale tu też warto uważnie się przyjrzeć ofercie rynkowej i wybrać najlepszą dla siebie. Przed dokonaniem wyboru warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań:
·         Czy ważna jest waga i wielkość, czy nie ma to znaczenia?
·         Czy ważniejszy jest całodzienny czy całotygodniowy widok?
·         Czy potrzebujemy więcej miejsca na notatki?
·         Czy zależy nam tylko na miejscu do wpisywania zadań, czy ważne jest wyodrębnione miejsce na notatki przy każdym dniu/tygodniu?
Im lepiej dobierzemy kalendarz do naszych potrzeb, tym efektywniej (i chętniej) będziemy mogli planować nasze codzienne zadania.
Na koniec dodam jedną ważną uwagę: pamiętajmy, że akurat czas jest czymś czego nie da rady cofnąć ani nadrobić. Warto nauczyć się jak efektywnie nim zarządzać, żeby nie stracić żadnej cennej chwili i móc wszystko ze sobą pogodzić

Wolność to rzecz niezwykle ważna. Na ile jej pozwalać swoim pracownikom?

Jako Polacy pracujemy dużo i często bez przerwy. Zderzenie z rzeczywistością staje się faktem, gdy ktoś z zagranicy, w ramach projektu mię...